
Rośliny miododajne
Moderator: krzysglo
-
- Stukacz Junior
- Posty: 51
- Rejestracja: 2008-12-06, 19:37
- Lokalizacja: stare polichno
Na podmokłym terenie krwawnica pospolita jest często jedyną rośliną , która przynosi znaczny pożytek i można mieć z niej sporo miodu.Raz posiana,szybko opanowuje teren.
Jeszcze lepszy jest trędownik bulwiasty.Ma on największą wydajność miodową z roślin rodzimych,dochodząca do 900 kg/h. Obie te rośliny są na równi inwazyjne i moga rosnąć obok siebie. Najlepiej je rozmnażać na podmokłej, przeoranej łące.
Jeszcze lepszy jest trędownik bulwiasty.Ma on największą wydajność miodową z roślin rodzimych,dochodząca do 900 kg/h. Obie te rośliny są na równi inwazyjne i moga rosnąć obok siebie. Najlepiej je rozmnażać na podmokłej, przeoranej łące.
-
- Stukacz Junior
- Posty: 51
- Rejestracja: 2008-12-06, 19:37
- Lokalizacja: stare polichno
-
- Stukacz Junior
- Posty: 51
- Rejestracja: 2008-12-06, 19:37
- Lokalizacja: stare polichno
Podawane wydajności miodowe roślin są wynikiem badań w warunkach laboratoryjnych. Zmijowiec dwuletni zwyczajny posiada 400kg z h, jednoroczne żmijowce: grecki i babkowaty po 900kg. Przy odpowiednim zagęszczeniu roślin możemy z powodzeniem liczyć na 50% wykorzystanie przez pszczoły podawanych wartości.Warto założyć ogródek nasienny najbardziej wartościowych roślin miododajnych takich jak,np: lebiodka/oregano/, kocimiętka,żmijowce, przegorzany, nostrzyki, mikołajek płaskolistny,chaber nadreński, serdecznik pospolity, szałwie, trojeść amerykańska, tymianek właściwy,rezedy, hyzop lekarski, trędownik bulwiasty, farbownik lekarski itp. Nasiona roślin wyżej wymienionych można zamówić pod adresem: www.ogrodnikmorawski.strefa.pl
Już od kilkunastu lat rożsiewam je na nieużytkach w najbliższej okolicy i większość z nich doskonale radzi sobie sama, wzbogacając pszczele pożytki.
Już od kilkunastu lat rożsiewam je na nieużytkach w najbliższej okolicy i większość z nich doskonale radzi sobie sama, wzbogacając pszczele pożytki.
-
- Stukacz Wymiatacz
- Posty: 1226
- Rejestracja: 2007-12-01, 14:11
z tym życiem pszczelarzy-----mily_marian pisze:Fred1 Kto ma pszczoły to ma miód. Akto ma gołebie i kruliki to jest gospodarz dziki. Jak wiemy to pszczelarze żyja najdłuzej bo miód i rodzina pszczela to zdr
owie oczywiscie produkty pszczele. Pozdrawiam miły_marian
kilometr odemnie mieszkał prezes koła mag.roniczy[w moim wieku-od 5lat nieżyje,kolega]był zapalonym propagatorem krzewienia roślin miododajnych w latach 80tych kiedyś[przy wodzie z miodem]zaironizowałem co z twoją miododajną facelią którą kazałeś sobie obsiać
,,wiesz fredzio to niema sensu jeśli policzysz ile kwiatków pszczoła oblatuje w ciągu dnia to potrzebne są 10tki100tkihektarów. dlatego myślę tak samo
nie wierzę nowym wydawcom bo to jest,, lobing"dlaczego nie piszą ile pszczelarz będzie miał po odwirowaniu nie mówiąc po co rolnikowi facelija[nie znam się bardzo na rolnictwie ja tyko naprawiam maszyny i ciągniki]tu na śląsku jedyną rośliną którą można by zaliczyć do jakiegoś przemysłu pszczelarskiego jest rzepak,reszta to amatorstwo,pozatym pasjonat powinien mieć od 5uli[względne pole manewru]do 10uli bo nie będzie miał komu sprzedać miodu
-
- Stukacz Wymiatacz
- Posty: 1226
- Rejestracja: 2007-12-01, 14:11