Drutowanie ramek
Moderator: krzysglo
-
- Stukacz Junior
- Posty: 43
- Rejestracja: 2010-12-27, 22:11
- Lokalizacja: Benice
- Kontakt:
Drutowanie ramek
witam
Zdobyłem nowy sprzęt, chciałem się pochwalić
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... Ge55kNWS5U
Zdobyłem nowy sprzęt, chciałem się pochwalić
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... Ge55kNWS5U
-
- Stukacz Wymiatacz
- Posty: 1226
- Rejestracja: 2007-12-01, 14:11
-
- Stukacz Junior
- Posty: 43
- Rejestracja: 2010-12-27, 22:11
- Lokalizacja: Benice
- Kontakt:
TomekMiodek, z całym szacunkiem, ale mi to wygląda na jakieś niepotrzebne badziewie. Trzymając ramkę w ręce zrobię to 3x szybciej, do tego następny klamot w pracowni. O kosztach nie wspomnę.
Chyba, że traktujesz to jak ćwiczenie kręgosłupa
Wybacz szczerość.
Chyba, że traktujesz to jak ćwiczenie kręgosłupa

Wybacz szczerość.
"Temu, kto je zna i kocha, lato bez pszczół wyda się smutne i tak niepełne, jak gdyby
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
-
- Stukacz Junior
- Posty: 43
- Rejestracja: 2010-12-27, 22:11
- Lokalizacja: Benice
- Kontakt:
Bo czasem tak coś mnie najdzie i łamię swoją zasadę "siedź cicho i rób swoje". Do tego żyjemy w wolnym kraju i wyrażanie swoich opinii nie jest karalne.TomekMiodek pisze:ale poco kolega o tym pisze?
Kamerki to nie mój sposób wyrażania siebie, nie mam takiej wewnętrznej potrzeby.
Co do ustrojstwa, to sam je wyrzucisz, chyba, ze miała to być ordynarna kryptoreklama (te powtarzanie linków, nazwy, pełne zadowolenie po odrutowaniu jednej (!) ramki).
Zresztą, niech każdy sam się przekona i ma swoją opinię

No offence

"Temu, kto je zna i kocha, lato bez pszczół wyda się smutne i tak niepełne, jak gdyby
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
-
- Stukacz Junior
- Posty: 43
- Rejestracja: 2010-12-27, 22:11
- Lokalizacja: Benice
- Kontakt:
Wystarczy przejrzec fora, aby sie przekonac jak "cenne" sa rozne dyskusje.TomekMiodek pisze:Drogi kolego, następnym razem proszę włączyć kamerkę i nam to pokazać - wtedy wszyscy się czegoś nauczymy.minikron pisze:TomekMiodek,Trzymając ramkę w ręce zrobię to 3x szybciej,
Tomek Miodek prezentuje te prawdziwie cenne pod wzgledem edukacyjnym materialy, a to puste negowanie, tylko dla negowania i tak niczego nie wnosi, bo nie pokazuje NIC, co mialoby byc tym lepszym - ot, taki "zgryz", a aparaciku na niego tez nie wymysli nawet najlepszy ortodonta z najlepsza kamerka.
Nie mam takiego 'gadzetu' i raczej nie bede go mial. Mam czlowieka, ktory mi to zrobi i jest zadowolony, ze przy okazji zarobi jakis grosz.
A sam robie to tak po prostu w rekach i nie sadze, aby mniej zadowolenia z tego mieli Ci, ktorzy robia to inaczej.
Gratuluje, zacny pszczelarzu Tomek Miodek!
coconut
Innymi słowy cenne są tylko posty przyklaskujące, każde zdanie odrębne to sama nic niewarta negacja...
Fakty: drutowanie jednej ramki na filmiku trwało 2 minuty, ja zrobię to w pół, za bardzo się nie śpiesząc. Jak mnie przypili to i 20 sekund. Wiem co piszę, bo co roku drutuję około tysiąca. Myślę, że potwierdzą to inni pszczelarze. Ostatni drut jest luźny. Gdyby Tomek zaczynał drutowanie od dołu, pozbył by się wystających na górnej beleczce drutów, które można łatwo urwać przy czyszczeniu góry ramki dłutem czy skrobiąc propolis. Post Coconuta oprócz zgryźliwych uwag wniósł do dyskusji tyle, że lepiej dać zarobić "człowiekowi".
Tomek, ja naprawdę nic do Ciebie nie mam, nie pisałem tego złośliwie, wyraziłem tylko swoją opinię.
Fakty: drutowanie jednej ramki na filmiku trwało 2 minuty, ja zrobię to w pół, za bardzo się nie śpiesząc. Jak mnie przypili to i 20 sekund. Wiem co piszę, bo co roku drutuję około tysiąca. Myślę, że potwierdzą to inni pszczelarze. Ostatni drut jest luźny. Gdyby Tomek zaczynał drutowanie od dołu, pozbył by się wystających na górnej beleczce drutów, które można łatwo urwać przy czyszczeniu góry ramki dłutem czy skrobiąc propolis. Post Coconuta oprócz zgryźliwych uwag wniósł do dyskusji tyle, że lepiej dać zarobić "człowiekowi".
Tomek, ja naprawdę nic do Ciebie nie mam, nie pisałem tego złośliwie, wyraziłem tylko swoją opinię.
"Temu, kto je zna i kocha, lato bez pszczół wyda się smutne i tak niepełne, jak gdyby
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
-
- Stukacz Junior
- Posty: 43
- Rejestracja: 2010-12-27, 22:11
- Lokalizacja: Benice
- Kontakt:
Ja wcale nie zakładam, ze jest inaczej - uważam że dobrze się stało ze zabrałeś głos w tej sprawie.minikron pisze:Tomek, ja naprawdę nic do Ciebie nie mam, nie pisałem tego złośliwie,
Tak jak inni pszczelarze na tym forum, odrutowałem sporo ramek trzymając ramkę w ręku i wiem jakie to upierdliwe. To urządzenie nie jest wcale takie głupie, organizuje pracę czyli pomaga, odnośnie prędkości drutowania to bym się nie zakładał - ramka na filmiku miała zatkane dziurki propolisem + ja nie mam jeszcze wprawy.
Odnośnie "Ordynarna kryptoreklama"
Dla twojej wiadomości Minikron, ja nie znam tych ludzi, ale podoba mi się że istnieją i robią to co robią, oni naprawdę się starają i są otwarci na sugestie klienta. Zaproponowałem im by zaprojektowali lejek do strząsania pszczół, a oni już go zaprojektowali i zrobili prototyp - dla mnie BOMBA - tez będę pokazywał co z takim lejkiem można zrobić.
W TV cały czas grożą nam kryzysem, trzeba się wspierać "Kupuj Tylko Polskie" bo ta firma BZYKI (cały czas śmieszy mnie ta nazwa) może będzie sprzedawać na eksport (w przyszłości) ale muszą się jakoś wyrobić.
tomekmiodek.pl ma około 700 - 1000(w niedzielę najwięcej) odwiedzin dziennie, 65% to powracający odwiedzający - to jest zobowiązująca misja Drogi Kolego.
I teraz:
Jak jesteś producentem/pomysłodawca czegokolwiek w pszczelarstwie WAL ŚMIAŁO, tylko przedtem upewnij się że to działa - haha.
Pozdrawiam TM
Tomek robisz na filmie to żle nie wykorzystując tego co stanowi mocną stronę urządzonka. Trzeba ramkę przed drutowaniem ścisnąc tak mocno aby beleczki się ugieły lekko. Wtedy po zadrutowaniu, lekkim napięciu druta na kołowrotku i jego zahaczeniu na gwozdykach, puszczenie korbki powoduje że beleczki one się prostują i naciągają drut jak strunę. To dobry pomysł bo najbardziej bolą ręce od wrzynającego się druta przy naciąganiu.
U mnie to urządzenie się zupełnie nie przyda bo drutuje ramki na poziomo, tutaj ten patent nie zadziała bo krótkie boczki ramek niewiele się ugną.
U mnie to urządzenie się zupełnie nie przyda bo drutuje ramki na poziomo, tutaj ten patent nie zadziała bo krótkie boczki ramek niewiele się ugną.
Po tym co Gilian, napisał nabiera to wiekszego sensu, bo nie tyle o szybkość chodzi co o napięcie drutu bez kaleczenia rąk. Jeśli komuś to pomoże, to ok. Ja pozostane przy swoim, bo czas dla mnie cenny a jak skóra parę razy sie przetnie i zagoi, to robi się twarda i nie tak łatwo w tym samym miejscu pęka.
"Temu, kto je zna i kocha, lato bez pszczół wyda się smutne i tak niepełne, jak gdyby
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
Deska z paroma kółkami z których te ostatnie zawsze nie potrzebne ? Nie ma szpulki pokazanej u Tomka, nie bardzo pasuje ta korbka , lepsze było by kółko (jak w maszynie do szycia) . Nie bardzo widzę te trafianie w dziurki .
Jak zwykle zabawki które idą do kosza. Ugięcie ramki też jest w części środkowej , nawet mając tulejki w ramce po puszczeniu nacisku pozostanie ugięcie a druty luźne.(doświadczalnie sprawdzone) . Jak ktoś chce niech kupi 2 lata strona i tak jak była tak jest.50 groszy za ramkę potrzebującemu i ponaciąga ....
