Witam,
odebrałem latem zamówione odkłady. Po pierwszym przeglądzie stwierdziłem, że w jednym z odkładów są ewidentne oznaki grzybicy wapiennej. Skontaktowałem się z hodowcą i załatwiliśmy sprawę polubownie. Ale żeby było mało okazało się wczoraj, że w drugim z kupionych odkładów także pojawiła się grzybica. i teraz mam do Was pytanie - czego mógłbym się domagać w kwestii tzw. rekompensaty, za to że 100% kupionego materiału jest chore? dla mnie oznacza to stracone co najmniej 1/3 jak nie połowę sezonu 2015!!!
I co wogóle powinienem w tej sprawie zrobić, zgłaszać to gdzieś? Nie jestem typem awanturnika ale zaczyna mnie to wkurzać, tym bardziej że nie był to pierwszy lepszy, domorosły hodowca...
Proszę o podpowiedzi i rady jak to załatwić!
Dzięki i pozdrawiam!
odkład z grzybicą wapienną
Moderator: krzysglo
-
- Stukacz Wymiatacz
- Posty: 1226
- Rejestracja: 2007-12-01, 14:11
teraz jest już za późno na leczenie, w tej chwili rodziny powinny być już częściowo zakarmione na zimę. Grzybica nie lubi zbyt ciasnych gniazd także na wiosnę staraj się ostrożnie poszerzać gniazda, najważniejsze, wymiana matki pochodzące z rodzin ze zwiększonym instynktem higienicznym
Ciekawość to porad i błędów matka
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko
-
- Stukacz Wymiatacz
- Posty: 1226
- Rejestracja: 2007-12-01, 14:11
Teraz ten chodowca odkładów może śię wyprzeć. Ze sprzedał zdrowe odkłady bo to juz mineło 3 miesiące. Teraz możesz troche na jesień podleczyć ten odkład. Kup pół litra octu 10% i wlej do litrowej butelki ten ocet a reszta woda z kranu. Popryskaj wszystkie ramki tylko nie pryskaj tej ramki czyli tej srtony co jest matka. Bo ocet trocge gryzie i matka nie bendzie pare dni czerwić. Pszczoły zaczną po pryskaniu czysćic ramki z mumi co grzyb zatakowała larwy. Po 3 do 4 dni możesz powturzyć jeszcze raz te pryskanie zraszaczem. A na wiosne trzeba zmienić matkie. Pozdrawiam miły_marian