Temat może dziwny ale dla mnie ważny. Miejsce w którym stoją ule muszę kosić dość często gdyż porastająca trawa i inne zielsko by zagłuszyły ule. Jak to zrobić by jak najmniej denerwować pszczoły? Czy zatykać wylotki? O jakiej porze dnia to wykonywać?
Koszenie trawy przed wylotkamy wykonywać albo w czas rano albo przy ustaniu lotów pod wieczur.Podczas koszenia nie zatykac wylotków bo pszczoły przy drganiu maszyny tnocej jeszcze bardziaj sie denerwóją moze nawet dojsć do zaparzenia rodziny. Pozdrawiam miły_marian
Szanowny kolego Orzech. Kilka lat temu miałem taki sam problem przy koszniu trawy kosiarką spalinową - pchaną. Gdy kupiłem sobie podkaszarkę Sthil - przenośną, to zawsze koszę póżnym wieczorem i w ogóle pszczół, to nie interesuje. Nie musze zamykać wylotków. Z pszczelarskim pozdrowieniem - 06.05.2015r
podczas pożytku i nawet w samo południe, jeśli jest dobre nektarowanie to pszczoły nie interesują się tym co się koło ula dzieje, dla bezpieczeństwa zakładam kapelusz
Ciekawość to porad i błędów matka
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko
u mnie kosiara to chodzi na pasiece niemal że non stop , żartuję czasami że więcej czasu spędzam z kosiarką w ręce niż przy ulach, a koszenia to mam około 15arów
U siebie na działce także korzystam z podkaszarki, jednak mniej znanej firmy (kwestia budżetu ) niż kolega Jan i także robię to wieczorem już po ustaniu lotów i wszystko jest jak najbardziej w porządku.
Miałem sprzęt bosha i padł po 2 latach, naprawa nie opłacalna bo pojedynczych części nie idzie dostać. Od tamtego czasu przed zakupem sprawdzam czy są dostępne części wymienne