nugator pisze:Jeśli porównać dokonania gospodarcze: II RP, PRL oraz III RP. To wg. mnie wyglądamy blado. Cóż takiego zbudowaliśmy za własne pieniądze i jest w 100% w naszych rękach w tym dwudziestoleciu po 89r. ? II RP oraz PRL powstawały po dwóch hekatombach wojennych. Były to różne systemy, a mimo to gospodarka podniosła się. A w III RP ? Wydaje się, że równia pochyła
Wiesz czemu tak się dzieje? To proste. Sami jesteśmy sobie winni:
DZIEŃ POLAKA
Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki, wyciąga niemieckie piwo.
Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku zleca internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy.
Po uzupełnieniu żarcia o hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino, wraca do domu, gotuje na rosyjskim gazie.
Na koniec siada na włoskiej kanapie i...... szuka pracy w polskiej gazecie.
- Znowu nie ma!
Zastanawia się, - dlaczego, k...., w Polsce nie ma pracy?
A pracy nie ma bo i tak każdego idzie orżnąć Ale fakt faktem. Mało kto wybiera typowo rodzime produkty, a przecież KUPUJĄC POLSKI PRODUKT DAJESZ POLAKOM PRACE, bo kapitał nie idzie za granicę, a nawet prywaciarz jak ma zbyt, to o działalność dba. Gdy już ma za dużo roboty, to kogoś zatrudni do pomocy.
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)
avico pisze:Wiesz czemu tak się dzieje? To proste. Sami jesteśmy sobie winni:
pewnie że jesteśmy sami sobie winni, bo my sami wybraliśmy ludzi, którzy mają lewe ręce nie tylko do roboty, ale i do rządów, ludzi którzy uważają że lepiej wszystko sprzedać i pobierać tylko same podatki. Żeby nasz kraj nie produkował żadnego własnego pojazdu, nawet zwykłego rowera, to woła o pomstę do nieba
Ciekawość to porad i błędów matka
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko
avico pisze:Wiesz czemu tak się dzieje? To proste. Sami jesteśmy sobie winni:
pewnie że jesteśmy sami sobie winni, bo my sami wybraliśmy ludzi, którzy mają lewe ręce nie tylko do roboty, ale i do rządów, ludzi którzy uważają że lepiej wszystko sprzedać i pobierać tylko same podatki. Żeby nasz kraj nie produkował żadnego własnego pojazdu, nawet zwykłego rowera, to woła o pomstę do nieba
Czy dobrze rozumuję, że jesteś przeciwny prywatyzacji?
Przecież o to chodziło, aby wszystko sprzedać i mieć paszporty w domu, a mszę w radio.
W `89 roku elity się dogadały, że dla nich władza i biznes a dla narodu same idee.
W 2004 Polskę ogarnął "European Dream",
z tego snu nadal obudzić nie może,
mimo iż każdy kraj UE ciągnie w swoją stronę.
Panie Premierze jak żyć? Państwo policyjne ale tylko na biedaków, uczciwych, mądrych i normalnych. Pełna inwigilacja. Coraz większe obciążenia finansowe nakładane na obywateli. Całkowita ściema w prorządowych mediach. Totalne olewanie społeczeństwa jego oczekiwań i głosów rozsądku. Kompletny prywatny folwark grup trzymających władzę. Ludzie nienawidzą zarozumiałych arogantów i hipokrytów, pseudo politykierów, specjalistów pychy i bezczelności, butnych arbitrów od wszystkiego. Polacy mają ich dość, dość tej biedy, upodlania, dość tej ciągłej traumy, nawiedzonych oszołomów w naszym parlamencie. Dość tych dotychczasowych politycznych trupów, którzy tylko mącą, mieszają i ściemniają proste sprawy, zajmując się tylko i wyłącznie bzdetami, w ogóle nie chcą jakichkolwiek zmian, które by zagrażało ich prywacie. Banda złodziei i cwaniaków. Wiedzą że obecnie można wyrabiać w Polsce dosłownie wszystko jak ma się wejście i chody. Wszędzie króluje tylko prywata, złodziejstwo, kłamstwo, fałsz, obłuda, hipokryzja, głupota, prymitywizm i cenzura. Słyszymy puste, wyjątkowo perfidne w wydaniu zakłamanych polityków slogany typu Bóg, honor, ojczyzna, w sytuacji kiedy żyją luksusowo w oderwaniu od rzeczywistości. Znany jest nam brak kompetencji urzędników państwowych, brak odpowiedzialności za szastanie pieniędzmi na bzdety nie związane z bieżącą gospodarką. Nie chcą zacząć wprowadzać oszczędności od siebie. Nie chcą ograniczenia sejmu do max 60 posłów, likwidacji senatu, ograniczenia swojego uposażenia do najniższej krajowej, likwidacji patologicznych diet radnym na wszystkich szczeblach administracji państwowej. Nie chcą cofnąć dotacji dla partii politycznych a parlamentarzystom zlikwidować immunitet, wszelkie przywileje, limuzyny, mieszkania, nielimitowane rozmowy telefoniczne, lecznictwo, podróże, zniżki bankowe oraz usługi i przywileje dla ich rodzin. Liczą się tylko układy, ściemnianie prostych spraw, pranie mózgów sondażami, cwaniactwo, znajomości, gierki polityczne i igrzyska codziennie fundowane Polakom w mediach. Czy Polsce potrzebna jest armia około pół tysiąca parlamentarnych, (sejm, senat, wyłączając z tego grupkę naprawdę wartościowych, normalnych i mądrych osób) cwaniaków, arogantów, nieuków, dyletantów, prymitywnych mądrali, głupich prostaków i oczadziałych, nawiedzonych oszołomów. Im więcej tej hołoty tym większy burdel w Polsce. Te same od dziesiątków lat partie pod innymi nazwami, te same polityczne trupy nic nie robiące dla dobra państwa i godnego życia obywateli. Przyznają sobie ogromne premie i nagrody za sprzedaż Polski, rozkradanie majątku narodowego i upodlanie społeczeństwa.. Teraz chcą zamknąć dostęp do Internetu Polakom, aby normalni i mądrzy nie wypowiadali się o nich źle na forum. Chcą pełnej cenzury aby nikt im nie mieszał w ich prywacie i korycie, które sami sobie przyznali. Panuje w Polsce całkowity brak odpowiedzialności decydentów za rządzenie krajem, i całkowita bezkarność za ich poczynania w parlamencie, za złodziejstwo, korupcje, przewały w armii, autostradach, budownictwie, sprzedaży majątku narodowego i gruntów, w instytucjach pomocy społecznej i inne złodziejskie praktyki. Na obywateli nakładają coraz większe obciążenia finansowe, które nie idą na naprawę państwa tylko na utrzymanie aparatu władzy, na ich prywatne cele. Jak długo jeszcze Polacy będą akceptować dzisiejszą rzeczywistość. Dlaczego swoją biernością olewamy wszelkie zmiany, które mogłyby być przeprowadzone przez mądrych, normalnych, realnie myślących parlamentarzystów, których teraz też mamy.
A miało być o cukrze. Doprawdy gorzki smak ma ten cukier.
Miało być o cukrze, a wyszło jak wyszło i wszystkiemu komuna winna. Winna, bo zlikwidowała analfabetyzm, upowszechniła elektryfikacje i teraz narzekasz pisząc, a tak jeden z drugim pasałby gęsi nie znając nawet słowa komputer.
Wychodzi na to, iż prawdziwe są słowa, że świadomość określa byt.
Dalej niech ludzie głosują na tę żydowską platformę a z pewnością będzie się im lepiej żyło. Dlaczego narzekacie? Przecież nasz wódz i ojciec narodu d. Tusk wyprowadzi nas z tego kryzysu.
[ Dodano: 2012-02-12, 19:48 ]
slawecki67 pisze:
avico pisze:
Jest wolny rynek, paszporty w domu, nawet nikt do pracy nie zmusza.
Panie Jacku
Pan jest inteligentnym człowiekiem,po raz kolejny pytam gdzie Pan widzi ten wolny rynek?
Przecież prawie kazda dziedzina życia jest kontrolowana i koncesjonowana przez państwo.
UPRzejmie pozdrawiam
avico pisze:
Czy dobrze rozumuję, że jesteś przeciwny prywatyzacji?
zakłady i przedsiębiorstwa strategiczne powinne być w rękach państwa. Inwestor który chciałby wejść na nasz rynek nie wybuduje swoje przedsiębiorstwo od podstaw a nie sprzedawać mu już istniejące za grosze
Ciekawość to porad i błędów matka
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko
Piotr Nowotnik pisze:Dalej niech ludzie głosują na tę żydowską platformę a z pewnością będzie się im lepiej żyło. Dlaczego narzekacie? Przecież nasz wódz i ojciec narodu d. Tusk wyprowadzi nas z tego kryzysu.
Jesteś pewien ,że to są twoje poglądy.A nawet jeśli tak ,to czy w takich słowch powinieneś to wyrażać.
I zaraz zacznie się o prześladowaniach ludzi pochodzenia Hebrajskiego. Będzie debata, że hej. Zostawmy uprzedzenia rasowe. Wszyscy jesteśmy ludźmi niezależnie od wiary, czy koloru skóry. A to, że ci którzy rządzą są kiepscy, to wina tylko i wyłącznie ich i ich odporności na odezwy społeczeństwa. To, że ignorują nas, obywateli i tylko sobie diety zwiększają jest oczywiste, bo są przy korycie i przez swoją kadencję każdy chce się obłowić tak, by i na przyszłość starczyło.
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)