Ceny cukru
Moderator: krzysglo
TO FORUM STAJE SIE BEZNADZIEJNE!!!! Z DNIA NA DZIEŃ CORAZ SŁABSZE. jAK CHCESZ PODYSKUTOWAĆ O CENACH CUKRU TO ZAPODAJ TEMAT, A NIE DZIW SIE O CO TU CHODZI, NA PEWNO NIE O TRAMWAJ CO NIE CHODZI:)
Biedna pszczółka ginie marnie BIJ na alarm gdzie popadnie w prasie , radiu , telewizji co by wszyscy zrozumieli …jak ta złota kropla zdrowa .
Tak się dzieje, kiedy zlikwidowano jeden z ponad 20% działów, jakim był "Po godzinach". Tam można było pogadać o wszystkim. Teraz jest gorzej niż w Radyju, gdzie linia opóźniająca pozwala wyciąć te standardowe "Ch...j wam w d ....".
Tutaj nawet tego nie mamy i musimy pisać wszędzie.
To forum stało się chore chorobą tego, kto powinien dbać o jego żywotność.
Trzeba być układnym, bo mamy "ałtorytety" nietykalne, nie wolno mieć własnego zdania nie mówiąc o grubszym słowie. Jak nie Admin, ko koledzy pszczelarze niczym w polskim piekle wciągną cię do smoły.
Poważnie zastanawiam się, by wykasować swoje wpisy i zlikwidować swoje konto.
Tutaj nawet tego nie mamy i musimy pisać wszędzie.
To forum stało się chore chorobą tego, kto powinien dbać o jego żywotność.
Trzeba być układnym, bo mamy "ałtorytety" nietykalne, nie wolno mieć własnego zdania nie mówiąc o grubszym słowie. Jak nie Admin, ko koledzy pszczelarze niczym w polskim piekle wciągną cię do smoły.
Poważnie zastanawiam się, by wykasować swoje wpisy i zlikwidować swoje konto.
Ej no spoko, nie kasuj bo zawsze sie możesz komuś przydać, ale coś by z tym pasowało zrobić!!!! Ja sie pytam gdzie jest ktos odpowiedzialny za to forum??? Ludzie obudzmy sie, bo w innym ten pszczeli świat zginie!!!!!
Biedna pszczółka ginie marnie BIJ na alarm gdzie popadnie w prasie , radiu , telewizji co by wszyscy zrozumieli …jak ta złota kropla zdrowa .
Nie wypada mi srać we własne gniazdo, ale Internauci mogą dzwonić wyrażając swoje opinie i propozycje.
Przyznaję, że wielokrotnie jestem parszywą małpą, ale wszystko co czynię, to dla dobra pszczelarzy i pszczelarstwa. Przecież, gdyby nie taka formuła, to większość by zasnęła przed monitorem.
Tam gdzie jest merytoryczna potrzeba, tak jestem merytoryczny, ale tam gdzie idiotyzm ściga się z głupotą odpowiadam w podobnym stylu.
Nie ma dla mnie świętych krów i złotych cielców. Każdy jest równy i każdemu można dołożyć, kiedy na to zasługuje. Ze mną włącznie.
Kiedy pada idiotyczne pytanie takiej samej udzielam odpowiedzi. Wymagam odrobiny pracy własnej i wysiłku, bo dopiero później podpowiadać.
Nie potrafiący walczyć słowem nie powinni w walkę się wdawać, by później nie narzekać.
Przyznaję, że wielokrotnie jestem parszywą małpą, ale wszystko co czynię, to dla dobra pszczelarzy i pszczelarstwa. Przecież, gdyby nie taka formuła, to większość by zasnęła przed monitorem.
Tam gdzie jest merytoryczna potrzeba, tak jestem merytoryczny, ale tam gdzie idiotyzm ściga się z głupotą odpowiadam w podobnym stylu.
Nie ma dla mnie świętych krów i złotych cielców. Każdy jest równy i każdemu można dołożyć, kiedy na to zasługuje. Ze mną włącznie.
Kiedy pada idiotyczne pytanie takiej samej udzielam odpowiedzi. Wymagam odrobiny pracy własnej i wysiłku, bo dopiero później podpowiadać.
Nie potrafiący walczyć słowem nie powinni w walkę się wdawać, by później nie narzekać.
-
- Stukacz
- Posty: 74
- Rejestracja: 2009-02-26, 15:44
- Lokalizacja: mazowieckie
Daro - widocznie za komuny nie byłeś pszczelarzem, albo jesteś z tych co w nowych czasach urządziłi się i wciskają kity ludziom o jakiejś wolności, a cóż z wolności jak nie masz pracy.
Temat dotyczy cukru dla pszczół po preferencyjnych cenach, dzisiaj jak Cię stać to kupisz ile pragniesz tylko po lichwiarskich cenach - a kiedyś kolego właśnie za komuny o której pisałeś każdy pszczelarz na 1 rodzinę pszczelą otrzymywał 12 - 15kg cukru po niższej cenie niż detaliczna prosto z cukrowni.
A dzisiaj załatwisz cukier w cukrowni? - co rząd ci to załatwi? - przecież cukrownie zostały sprzedane obcemu kapitałowi.
Na szczęście nie ma w UE granic - wolność przepływu towarów - dawno był po 7zł jednak musiał wrócić do cen UE - w Niemczech jest po niecałe 3zł, więc nie panikujcie nasi lichwiarze i naciągacze mają za krótkie łapki, aby dyktować ceny dalej niż w Polsce.
Cena cukru w detalu jest 3,50zł/kg i nie powinna być wyższa - jak lichwiarstwo chciałoby ją windować, to co za problem w kilku pszczelarzy wynająć samochód podjechać do Niemiec i przywieść kilka ton po normalnej cenie tj 2,80zł/kg.
Temat dotyczy cukru dla pszczół po preferencyjnych cenach, dzisiaj jak Cię stać to kupisz ile pragniesz tylko po lichwiarskich cenach - a kiedyś kolego właśnie za komuny o której pisałeś każdy pszczelarz na 1 rodzinę pszczelą otrzymywał 12 - 15kg cukru po niższej cenie niż detaliczna prosto z cukrowni.
A dzisiaj załatwisz cukier w cukrowni? - co rząd ci to załatwi? - przecież cukrownie zostały sprzedane obcemu kapitałowi.
Na szczęście nie ma w UE granic - wolność przepływu towarów - dawno był po 7zł jednak musiał wrócić do cen UE - w Niemczech jest po niecałe 3zł, więc nie panikujcie nasi lichwiarze i naciągacze mają za krótkie łapki, aby dyktować ceny dalej niż w Polsce.
Cena cukru w detalu jest 3,50zł/kg i nie powinna być wyższa - jak lichwiarstwo chciałoby ją windować, to co za problem w kilku pszczelarzy wynająć samochód podjechać do Niemiec i przywieść kilka ton po normalnej cenie tj 2,80zł/kg.

kamyk
I właśnie po to walczono z komuną, aby cukier nie był na kartki, nie było pracy, aby "śmietnikowi nurkowie" mieli gdzie grzebać, aby pszczelarze mogli narzekać.
Zapewne teraz nie znajdę słów pszczelarza, który niedługo po wojnie też narzekał na problemy z cukrem. Podawał przykład, że okupant, choć wiedział, że niebawem odejdzie, bo z oddali słychać było artylerię, to jednak dał przydziały cukru dla pszczół.
Czyżby się Wam tak wytęskniony i wywalczony ustrój nie podobał?
Jest wolny rynek, paszporty w domu, nawet nikt do pracy nie zmusza.
Zapewne teraz nie znajdę słów pszczelarza, który niedługo po wojnie też narzekał na problemy z cukrem. Podawał przykład, że okupant, choć wiedział, że niebawem odejdzie, bo z oddali słychać było artylerię, to jednak dał przydziały cukru dla pszczół.
Czyżby się Wam tak wytęskniony i wywalczony ustrój nie podobał?
Jest wolny rynek, paszporty w domu, nawet nikt do pracy nie zmusza.
-
- Nieśmiały
- Posty: 12
- Rejestracja: 2011-02-24, 23:03
slawecki67 pisze:Panie Jackuavico pisze:
Jest wolny rynek, paszporty w domu, nawet nikt do pracy nie zmusza.
Pan jest inteligentnym człowiekiem,po raz kolejny pytam gdzie Pan widzi ten wolny rynek?
Przecież prawie kazda dziedzina życia jest kontrolowana i koncesjonowana przez państwo.
UPRzejmie pozdrawiam
W takim razie po cholerę były te zmiany?
-
- Nieśmiały
- Posty: 12
- Rejestracja: 2011-02-24, 23:03
-
- Stukacz Junior
- Posty: 36
- Rejestracja: 2012-01-06, 11:41
Jeśli porównać dokonania gospodarcze: II RP, PRL oraz III RP. To wg. mnie wyglądamy blado. Cóż takiego zbudowaliśmy za własne pieniądze i jest w 100% w naszych rękach w tym dwudziestoleciu po 89r. ? II RP oraz PRL powstawały po dwóch hekatombach wojennych. Były to różne systemy, a mimo to gospodarka podniosła się. A w III RP ? Wydaje się, że równia pochyła
Drugą RP znam z opowiadania rodziców i dziadków,,za sanacji na śląsku i wszy były głodne,,a obecnie jak słyszę rząd ma dać ludziom pracę,to by znaczyło że ma budować fabryki,zakłady i.t.d.ja też czuję nostalgię do PRL-u byłem młody zwinny i wesoły,ale systemy ekonomiczne się zmieniają,a socjalizm to chyba Szwecja
język forum.
Pax Opamiętajcie się! Nieobyczajnym językiem na pewno zniszczy się forum. Z Bogiem. Edwin
edwin